Rosyjski koncern Gazprom usiłował pozyskać wrażliwe dane NATO pod pozorem procesu zatwierdzania budowy gazociągu Nord Stream 2 – ustalili członkowie parlamentarnej komisji śledczej prowadzący dochodzenie dotyczące działalności Fundacji Klimatycznej Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Fundacja ta, utworzona głównie w celu ominięcia sankcji dla NS 2, była w znacznym stopniu finansowana przez spółkę Nord Stream 2 AG – opisuje portal „Zeit Online”.
Rury, które były przeznaczone dla gazociągu Nord Stream 2, mają zostać wykorzystane przy budowie planowanego terminalu LNG u wybrzeży bałtyckiej wyspy Rugia. Rząd Niemiec zakupił w tym celu zapasowe rury z gazociągu.
Wydobyliśmy obiekt znaleziony przy Nord Stream 2. Według wstępnych badań jest nim nie stanowiąca zagrożenia pusta boja dymna lub granat dymny – poinformowała w środę Duńska Agencja Energii.
Duńska Agencja Energii opublikowała w czwartek zdjęcie niezidentyfikowanego obiektu, znalezionego na Morzu Bałtyckim przy biegnącym z Rosji do Niemiec gazociągu Nord Stream 2. Wstępnie oceniono, że przedmiot nie stwarza bezpośredniego zagrożenia, ma zostać wydobyty i zbadany.
Fundacja Klimatyczna Meklemburgii-Pomorza Przedniego (MV) od chwili powstania była krytykowana za wspieranie dokończenia budowy gazociągu Nord Stream 2. Teraz pojawiają się informacje, dzięki którym "staje się coraz bardziej jasne", że pomysł na Fundację "pochodził bezpośrednio z Rosji" - jak to określił jeden z niemieckich polityków.
Brzmi to jak żart historii, że akurat rząd Niemiec chce kupić tysiące rur rurociągowych od Nord Stream 2 AG. Pierwotnie rury miały być przeznaczone na gazociąg, który został ukończony, ale nigdy nie został oddany do użytku. Na drodze do zawarcia umowy nie stoją sankcje - podaje w środę portal dziennika "Welt".
Operator biegnącego z Rosji do Niemiec, po dnie Bałtyku, rurociągu Nord Stream 2 uwalnia część gazu, nadal znajdującego się w jedynej nieuszkodzonej nitce gazociągu. „To prawda, zmniejszamy ciśnienie gazu” - potwierdził w czwartek rzecznik spółki Nord Stream 2 AG, mającej siedzibę w Szwajcarii.
Przestał wyciekać gaz z rurociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu - podała w sobotę Duńska Agencja Energii.
Wyciek gazu z rurociągów Nord Stream, do którego doszło w poniedziałek na wodach Morza Bałtyckiego, wywołał obawy o bezpieczeństwo infrastruktury przesyłowej w Europie i zapoczątkował dyskusję o nowej strategii rosyjskich operacji hybrydowych wymierzonych w Zachód. W ocenie licznych ekspertów awaria mogła być skutkiem celowych działań Kremla.
Fundacja Klimatyczna Meklemburgii-Pomorza Przedniego musiała ujawnić kluczowe dane o swojej działalności; pokazują one, jak hojny był kremlowski koncern Gazprom, korzystając z pomocy fundacji do ukończenia gazociągu Nord Stream 2, mowa jest o 192 mln euro - informuje w niedzielę "Welt am Sonntag".
Dostawy cementu i betonu do budowy elektrowni jądrowej będą dużym wyzwaniem
Ukraińcy informują o zatopieniu rosyjskiego trałowca
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy
Pożar na tankowcu trafionym rakietą wystrzeloną przez Huti
Niespokojnie na wyspach Nowej Kaledonii. To ważny obszar Francji na Pacyfiku